wtorek, 18 sierpnia 2015

ten czas

W sierpniu rozpoczyna się moja ulubiona pora roku. Nie wiem jak ją nazwać. Zaczyna się pod koniec lata, trwa całą jesień, zahacza o ulubione święta Bożego Narodzenia, najlepiej śnieżne, a kończy się w styczniu, gdy dom opuszcza choinka. Dobrze mi służy ten czas. Od lat.
Odżywam, mam więcej energii, staję bardziej aktywna. Z tej okazji wkładam nawet szpilki ;)

 
bluzka zara,
spódnica vintage
buty sala

 


A Wy lubicie ten czas? ;)

28 komentarzy:

  1. Nie ma lepszego czasu - uwielbiam go podobnie jak Ty :) Bardzo ładnie Ci w takiej spódnicy, całość na 6 !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) tak, ten czas dodatkowo po tak dokuczliwym lecie był przeze mnie już mocno wyczekiwany.

      Usuń
  2. pięknie wyglądasz kochana!!!!
    cudna spódniczka <33333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ale pięknie to Ty wyglądasz, właśnie podziwiałam chwilę temu :)

      Usuń
  3. Babie lato :), lubię babie lato - może dlatego, że jestem jesienna wagowa dziewczynka ;). Mija żal i niepokój, że za oknem pogoda, ludzie na urlopie, gdy ja już po, że ludzie nad jeziorem a ja w biurze :). Mimo wszystko Słońce, ale nie upały, można dużo, ale nic nie trzeba. Rower, las, kolorowe liście :). Odcienie brązu od rudości aż po czekoladę i wtapiam się w przyrodę. A propos ostatniego posta. Nie mam ulubionego projektanta - więc nic nie napisałam, ale ostatnio wpadły mi "w ręce" foty kolekcji a/w 2015 by Rebecca-Minkoff http://www.fashionising.com/runway/b--rebecca-minkoff-aw-15-84192.html, które jeśli chodzi o tę kolekcję absolutnie utrafiły w "me gusta" :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super to opisałaś, właśnie za ten festiwal barw i las i słońce bardziej przyjazne lubię ten czas. Ja dodatkowo niskociśnieniowiec więc naprawdę po leci odżywam.
      Obejrzałam tę kolekcję rebeccy minkoff i powiem Ci, że pasuje do Ciebie jak ulał, ja Cię widzę w większości tych propozycji. Te kapelusze, te wzory i frędzle, no widzę Cię w tym bardzo :) Mi wpadła w oko ta z białą marynarką ;)

      Usuń
  4. Wyglądasz świetnie w tej spódnicy...masz talent, niebywale trafnie ogarniasz trudne modowe elementy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? to bardzo się cieszę, na usprawiedliwienie mam tylko tyle, że to intuicja jest moim najlepszym doradcą ;)

      Usuń
  5. Śliczne te szpilki i piękny kolor paznokci:) Mój ulubiony czas w roku to chyba wrzesień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki. tak, wrzesień to jest to :) jutro przetestuję Twój koktajl bananowy ;)

      Usuń
  6. Zdecydowanie się zgadzam, co do "pory" roku. Końcówka lata i jesień to mój ulubiony okres. Kiedyś miewałam jeszcze spadki nastroju w okolicach listopada, ale odkąd to czas urodzin mojego syna, to jakoś inaczej do tego podchodzę i faktycznie sił starcza i na wczesną zimę:).
    Rewelacyjna jest ta spódnica!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam w klubie w takim razie, ja także kilka rodzinnych uroczystości świętuję właśnie w tym okresie :)

      Usuń
  7. też uwielbiam ten czas! aż po święta Bożego Narodzenia, jest magiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie już się zaczyna okres, gdy wieczory są zbyt chłodne, a dni stają się zbyt krótkie. Kocham lato i wszystko co z nim się wiąże. Jesień kojarzy mi się z tym, że coś się kończy, świat usypia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie dobrze służy tylko lato :p

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja lubię każdą część roku :) super spódnica :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz piękny kolor pazurków jak dostrzegłam! :)
    buziaczki, Monika
    dziękuje za odwiedzinki i zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też lubię ten czas, bo mam urodziny, później imieniny, generalnie zawsze lubiłam powrót do szkoły/na studia, może za wyjątkiem listopada i tej szarugi. Święta obowiązkowo śnieżne, ale nie za dużo może, bo trzeba potem z chodnika zgarniać nad ranem... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietna spodnica!
    Dziekuje za komentarz u mnie!

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam lato i upały,jednak u mnie tego brak;(
    Piękne włosy;))

    OdpowiedzUsuń
  15. wspaniale jak zawsze :)

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna spódnica, zrobiłą na mnie wrażenie :)
    Ptysiablog

    OdpowiedzUsuń
  17. dobrze ci w niej : )
    pozdrawiam i zapraszam : *

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nazywam sierpniowe lato panujące do września - października - Indian Summer . Nazwa zapożyczona z Kanady , ale oddaje w pełni delikatność , słoneczność i zapach jesieni . I jest moje ulubione .
    Ciekawy fason spodnicy

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładne zdjęcia ❤️❤️

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie ważny.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.