Nowy Jork - 10 - 17 września,
Londyn - 18 - 22 września,
Mediolan - 23 - 28 września,
Paryż - 29 września - 07 październik
Zanim jednak zaczniemy śledzić kolejne trendy, warto przeanalizować efekty pracy projektantów i domów mody, odnoszące się do zbliżającej się coraz szybciej (także za sprawą suszy) jesieni oraz zimy. We wrześniu postaram się przygotować mój subiektywny przegląd jesienno-zimowych kolekcji, a dzisiejsza moja propozycja, ciut bardziej awangardowa, niech zwiastuje ochłodzenie, bo lata w tej postaci mam już serdecznie dość ;)
Czy macie swojego ulubionego projektanta?
Ale mi się podobasz, super kroje, super kolory:)
OdpowiedzUsuńdzięki, ale kolorami to Ty najlepiej rządzisz ;)
UsuńŚlicznie, nietuzinkowo!! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, chciałam, żeby tak wyszło, skoro tak piszesz, to oznacza, że mi się udało :)
UsuńPięknie jest, genialna kamizelka - sukienka!
OdpowiedzUsuńdzziękuję:)
UsuńBardzo ładna kamizelka vel letni płaszczyk, zgrabnie wygladasz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki Asiu, wybrałam najzgrabniejsze zdjęcia ;)
UsuńGenialna stylizacja, cudownie w niej wyglądasz! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiło czytać takie pochlebstwa ;)
Usuńtakże ślę pozdrowienia.
Śliczne masz pazurki:)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńŚwietny pomysł na ciekawą, oryginalną stylizację.
OdpowiedzUsuńMożna nosić na dwa sposoby: jako sukienkę i jako narzutkę/kamizelę.
Piękny ma kolor i fajnie zestawiłaś ją ze spodniami i kopertówką.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.
można nosić na dwa sposoby, gdyż docelowo jest to sukienka ;)
Usuńcieszę się, że się podoba.
Obyś miała rację, bo ja już tez upałów mam dosyć. Piękna kamizelka i eleganckie dzwony:). Ja już przeglądałam trendy jesienne na potrzeby mądrych zakupów podczas wyprzedaży, ale lubię Twoje teksty i spostrzeżenia wiec czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńHe he, przypomniało mi się ostatnie zdanie. Chyba rzeczywiście zadziała, bo popadal dziś deszcz i temp spadła o dobre 8 stopni. Jak przyjemnie :)
Usuńpoważnie? czyli jednak Pan Bóg wysłuchuje moich modlitw ;) bo dość tego, co tu się wyprawia z tymi temperaturami.
UsuńPoważnie poważnie, ale dziś znowu upał :( - jednak miło było wczoraj oddychać takim świeżym powietrzem , choć jedno popołudnie:)
UsuńPiękna jest ta kamizelka, ma wspaniały kolor :)
OdpowiedzUsuńkolor urzekł mnie od razu, gdy ją znalazłam, bo sam materiał już trochę mniej ;)
UsuńJak zwykle oryginalnie i z klasą, a ten kolor jest po prostu niesamowity:) Paznokcie równie zacne;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle oryginalnie i z klasą ? wow, to szalenie miły komplement, bo ja oryginalności to raczej zazdroszczę innym;)
UsuńCo do projektantów, to mam kilku, zacznę od naszych krajowych - Dawid Woliński, Ewa Minge, Tomasz Ossoliński, najbardziej jednak podziwiam Roberto Cavalii, jego pracę zachwycają mnie, lubię też zwariowane pomysły Moschino, ale to dom mody, a nie pojedynczy projektant.
OdpowiedzUsuńTwoja sukienka przypomina mi dawne szmizjerki, klasa i szyk do tego przepiękny kolor. Pozdrawiam Babooshka
oo ładną listę mi tu napisałaś, jest tego trochę.
Usuńto jest sukienka po babci, a więc dobre masz skojarzenia :)
Fioletowy to nie mój kolor, ale Tobie zdecydowanie pasuje. Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńtruthofthunder.blogspot.com
dzięki, a sukienka bardziej wpada w śliwkę lub wino, właściwie wszystko zależy od światła ;)
Usuńwow :D ...
OdpowiedzUsuńmoj ulubiony to Kupisz
;)
UsuńJa czekam na propozycje Valentino <3 Czekam też na ochłodę i oczywiście na nowy sezon !
OdpowiedzUsuńTa śliwkowa awangarda w Twoim wydaniu podoba mi się ogromnie !
Pozdrawiam
'śliwkowa awangarda" ładnie brzmi :) dziękuję.
UsuńMam dokładnie tak samo , tak jak wielbię ciepełko, słoneczne dni etc. to obecne upały nie są dla mnie , a myśl o nadchodzącej jesieni cieszy mnie jak nigdy dotąd ;)
OdpowiedzUsuńTa fioletowa sukienka/marynarka jest genialna , krój i kolor bomba ! Oj chętnie bym takie efektowne "coś" widziała w swojej szafie , super :)
oj a projektantów miałabym sporo do wypisania ale do każdego podchodzę indywidualnie czasem dom mody a projektant to co innego , więc z moimi ocenami wolę poczekać faktycznie do jesieni , ostatnio jestem na etapie bardziej od projektantów wyszukiwaniu fotografów , chociaż skoro o projektantach mowa jestem bardzo ciekawa Anthony'ego Vaccarello ;)
pozdrawiam ;)
ja także czekam na jesień, bo lato nigdy nie było moją ulubiona porą roku.
UsuńVaccarello potrafi ubrać kobietę, to fakt, chociaż kolekcję na jesień i zimę 14-15 oceniam osobiście wyżej niż na nachodzący sezon, ale to kwestia gustu ;) sporo u niego czerni, a ja aż tak bardzo jej nie wielbię, na razie, bo wiadomo kobieta zmienną jest ;)
Jestem zachwycona tą sukienką/kamizelką. Świetny krój, rewelacyjny kolor.
OdpowiedzUsuńZ projektantów bardzo lubię Victorię Beckham i siostry Olsen- dwie różne bajki ale i tu i tu na ogół się zachwycam.
sukienko-kamizelka to kolejna moja perełka po babci :)
UsuńI Victorię Beckham i siostry Olsen także sobie cenię.
Zastanawiam się i zastanawiam i,,,,, nie mam. Nie wiem czy to dobrze czy żle, ale nie bardzo się wstydzę z tego powodu :D
OdpowiedzUsuńZa to Twoja długa kamizelka genialna -dekolt fajniejszy byłby taki z klapami garnituru (ale nie, że jakaś dyskwalifikacja czy cóś) ale zarówno kolor, guziki, KIESZENIE jak również sposób w jaki to "ograłaś" - mistrzowski.
wcale nie ma powodu do wstydu, bo ja także nie mam ulubionego projektanta, zerkam od czau do czasu i wzdycham raz do jednego, raz do drugiego, a innym razem do trzeciego ;)
Usuńno ja także żałuję, że nie ma klap przy dekolcie, więc się lubi co się ma ;)
Wow...it look super amazing...thx for sharing honey...:-)
OdpowiedzUsuńKolor tego plaszcza (sukienki?) jest magiczny! Jeden z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńP.S. Dolaczylam wlasnie do grona obserwatorow!
Pozdrowienia z Ameryki!
Paulina
shenanigan-ska.blogspot.com
Usuńwielką przyjemność mi uczyniłaś :) witam Cię w gronie obserwatorów i zapraszam jak najczęściej :)
Jak ja uwielbiam takie kamizelko - sukienki! Ta jest doskonała!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim urzekł mnie ten kolor :) Ulubionych projektantów nie mam, jednak pokazy niektórych lubię oglądać - szukam inspiracji, poznaje estetykę, wyłapuję ciekawostki. Po niektórych nazwiskach można spodziewać się wiele dobrego, czasem zaskakującego. Grunt to umieć znaleźć coś dla siebie w tych wszystkich propozycjach.
OdpowiedzUsuńJa nie mam swojego ulubionego projektanta, bo z nimi to jest tak, że jedne projekty się kocha, drugie nienawidzi :) Gdybym miała wybrać to na pewno łatwiej byłoby mi wybrać właśnie kogoś projekt, a nie konkretną osobę :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Hmmm ciężki wybór wśród tyyyylu projektantów.. Na jednego się nie zdecyduję :D
OdpowiedzUsuńnie mam ulubionego, natomiast Twoja propozycja jest bardzo ciekawa i oryginalna :)
OdpowiedzUsuńTen kolor to zdecydowanie mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja,co do projektanta,to nie mam swojego ulubionego. Jest ich za wiele,aby na jednego się zdecydować. Kolor jest wyśmienity,uwielbiam takie tym bardziej na jesień. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam wszystkich do poklikania w linki,jest to dla mnie bardzo ważne. :)
http://evelinololove.blogspot.com/2015/08/wspopraca_13.html
fab look
OdpowiedzUsuńhttp://sbr-fashion-fashion.blogspot.com/
Eh ja tez ulubionego nie mam, ale za to uwielbiam przeglądać wszystkie propozycje od a do z na style.com. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńŁaaa świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńŁaaa świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńburgund to piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit, chciałbym być na pokazach na Fashion Weeku :)
OdpowiedzUsuńa ja wręcz przeciwnie - uwielbiam takie upały, tylko przeraża mnie własnie susza jaką wywołują ;(
OdpowiedzUsuńoutfit nie w moim stylu, ale muszę przyznać że robi wrażenie ;)
co za fioletowe cudo! <3
OdpowiedzUsuńA pokazów nie mogę się już doczekać:)
Sandicious
Ekstra stylizacja,podoba mi się;)
OdpowiedzUsuńa wiesz ze ja nigdy nie sledze tygodnia mody, nigdy, nigdy... kupuje sobie pozniej jakas gazete wiem co jest "modne" i juz :)
OdpowiedzUsuńcudne wdzianko kochana,ten śliwkowy kolorek to jeden z moich favorytów na palecie barw :)
OdpowiedzUsuńpiękna!!!!!!