Okazuje się, że obie strony mają rację i wszystkiemu winny jest nasz mózg. Ale o naukowym wyjaśnieniu tego fenomenu pisać tu nie będę, bo nie znam się na tym, ale można o tym poczytać tu.
A Wy jaką sukienkę widzicie?
Sukienka, będąca kością niezgody, zachęciła mnie do przyjrzenia się podobnemu zjawisku, jakim jest ZŁUDZENIE OPTYCZNE. Okazuje się, że jest to temat rzeka i wielu już wykorzystało potencjał tego zjawiska. ZŁUDZENIE jako mylne wrażenie zmysłowe, pojawiające się w świadomości jest nie tylko tematem badań naukowych ale także chwytliwym tematem prac artystycznych. Podaję kilka przykładów znalezionych w internecie:
Przykład złudzenia optycznego: wbrew pozorom, pola A i B mają identyczną jasność.
Hm, w którą stronę porusza się środkowa tancerka? :)
wirujące koła w rzeczywistości stoją w miejscu :)
czy te walce stoją w miejscu? :)
A teraz popatrzmy na obrazy...
Figura dwuznaczna: W. E. Hill, Moja żona i moja teściowa, 1915
Ja widzę teściową ;)
Ja widzę teściową ;)
co widzisz? domek czy twarz? :)
A na koniec hipnotyzujące prace Erika Johanssona ze Szwecji, obok których nie można przejść obojętnie... Sami oceńcie:
więcej na erikjohanssonphoto.com
pozostałe źródła: wikipedia,
http://www.eioba.pl/a/2546/ciekawe-zludzenia-optyczne
Genialny post! Ta tancerka mnie naprawdę zdziwiła.
OdpowiedzUsuńPLF blog
Fantastyczny post:) Przypomnialy mi się czasy studiów i wykłady z psychologii poznawczej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie złudzenia optyczne :-) A co do sukienki to ja widzę biało-złotą :-)
OdpowiedzUsuńA ja nie wiedziałam o co chodzi z tą sukienką i dlaczego wszyscy dodają jej zdjęcie na swoje profile społecznościowe. Do tej chwili! Dzięki Tobie dowiedziałam się, że tu taka "magia" zachodzi ;) No ja widzę biało-złotą ;)
OdpowiedzUsuńJa mam codziennie złudzenie optyczne jak staję w wadze;)
OdpowiedzUsuńJa te sukienkę widziałam najpierw biało-złotą, potem niebiesko-szarą. Mindfuck. Ale przedewszystkim, to jest to po prostu paskudna kiecka, w jakiej kolorystyce by nie była ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta (ogląda) ten post! Mój mózg zdecydowanie lubi takie wyzwania i z łatwością poddaje się wszelkim złudzeniom:) A sukienka jest biało-złota:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ta ostatnia praca jest świetna, nie mogę od niej oderwać oczu :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny post,robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja za to nie rozumiem czym się tak świat podniecił. Jak by to miało jakieś znaczenie jaki kolor miała ta sukienka...
OdpowiedzUsuńWow this mess with my eyes like the dancers post at one point she goes the opposite from the others.
OdpowiedzUsuńI wait such dress it`s navy))
OdpowiedzUsuńwłaśnie dziś o tym czytałam
OdpowiedzUsuń___________________________
drogie panie! konkurs
WWW/JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Ta sukienka wydaje sie bialo-zlota)
OdpowiedzUsuńCzytalam o tym na reditt o tej sukience i kolorze http://www.reddit.com/r/askscience/comments/2xbfxp/what_color_is_the_dress_why_do_some_people_see/ dla mnie jest niebiesko czarna!:)
OdpowiedzUsuńDla mnie sukienka jest czarno-niebieska i ponoć taka jest w rzeczywistości. Usilnie wypatrywałam tam odcieni złota i bieli, na marne. Za to w pozostałych przykładach mózg mnie oszukuje. No jeszcze w ostatnim przykładzie widzę dom, twarzy dojrzeć nie mogę. Prace Erika Johanssona - zachwycające. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń