Pojawił się trend, który powoduje, że przepraszam się z nielubianymi koszulami. Dotychczas tylko białe miały u mnie zielone światło. Na kolorowe kręciłam nosem, omijałam łukiem, oddawałam biednym, upychałam w pudłach z etykietą 'szkodaczasu'. Nie czułam się w nich nigdy dobrze i
nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłam damską kolorową koszulę z kołnierzykiem. Wieeeeki temu...
Czy coś zmieniło się? Owszem... Pojawiły się.. - urocze kokardy i wiązania!
Ta do niedawna trącąca myszką finezja, znów podbija serca fashonistek z całego świata, detronizując naszyjniki i wisiory. Łatwe do wykonania kokardy dodają minimalnej ekstrawagancji i pasują do wielu egzemplarzy. Koszula dzięki nim nabiera blasku, a jej kolorowy deseń może być ciekawym akompaniamentem.
Przymierzyłam, obejrzałam, uwierzyłam. I tak słowo stało się ciałem, a koszula bliższa ciału ;)
A dla Was hit czy kit? Chętnie poznam Wasze zdanie.
Pozdrawiam ciule i do następnego :)
Piękna koszula, takie wiązania bardzo mi się podobają!:)
OdpowiedzUsuńdzięki, mi też bardzo przypadły do gustu :)
UsuńDla mnie hit, takie fajne retro przełamanie, ostatnio szukałam bluzki z żabotem i nigdzie nie znalazłam takiej z prawdziwym żabotem, jak za czasów Ludwika, a nie jakimiś pseudo "pierdółkami". Kokarda jest dobrym rozwiązaniem, a kolorowe bluzki, skoro ma wrócić na nie moda to chyba będzie trzeba je obłaskawić. Tobie wyszło bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńz porządnym żabotem nie tak łatwo, ale życzę abyś w końcu trafiła :)
Usuńdzięki.
Wow...it look super amazing...thx for sharing honey...:-)
OdpowiedzUsuńthank you :)
UsuńUwielbiam te kokardy, są też takie wiązania w koszulach bez kołnierzy i chyba takie wolę, bo nie lubię mieć czegoś ciasno na szyi założonego.
OdpowiedzUsuńwiem o czym piszesz, też takie lubię, nawet ostatnio zakupiłam taką w kolorze ecru :)
UsuńDla mnie hit, uwielbiam wszelkie wiązania pod szyją!
OdpowiedzUsuńno to możemy przybić piątkę ;)
UsuńDla mnie rewelacja, ta kokarda pasuje tutaj idealnie.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam koszule, biała to dla mnie podstawa w mojej szafie :)
dzięki, no tak, biała musi być :)
UsuńDla mnie wszystkie wiązania są świetne, kilka lat temu miałam fazę na noszenie koszul z kokardami, chyba muszę wrócić do stylizacja w stylu retro!pozdrawiam (:
OdpowiedzUsuńja ostatni raz kokardy miałam gdzieś w latach 90', więc u mnie to great comebck ;)
UsuńOj tak :), "diabeł tkwi w szczegółach" - a w przypadku kolorowych bluzek szczegół w postaci dodatkowej kokardy, czy "wbudowany fontaź" robi bardzo dużo. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńpełna zgoda :)
Usuńdzięki.
Koszula jest piękna a kolor świetnie do Ciebie pasuje. Kokardy i wąskie szaliki do koszul uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńmiło mi, kolor tak naprawdę nie do końca mój, bo i zółty i brąz a raczej omijam, ale ta koszula ma coś w sobie, że jedank nie potrafię jej oddać ;)
UsuńA ja wybieram wariant pośredni czyli taka bluzeczka i owszem wiązanie ale w postaci apaszki albo fularu pod koszulą ;-).
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że jak pisze u mnie Małgosia to będzie o apaszce :) obiecuję, że w końcu którego razu ją założę i będzie to post dedykowany dla Ciebie :)
UsuńFiu, fiu... uwierzysz, że ja też w taką wiązaną koszulę wskoczyłam i foty popełniłam? Na blogu publikować czasu nie miałam, ale wkrótco to zrobię :) Bo bardzo mi się ten trend podoba, pomysł na kokardę extra :)) Sexownie jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam na publikację :)
UsuńPiękna koszula :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńpięknie wyglądasz, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚliczna koszula:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, elegancka koszula, właśnie kokarda dodaje tej elegancji, do spódnicy - idealna, pozdrawiam Babooshka Marzena
OdpowiedzUsuńWedług mnie to była dobra decyzja :) Uwielbiam twój elegancki styl ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Brzydki Ptak
Love your blouse!
OdpowiedzUsuńspodnica :) zapraszam na rozdanie ZOEVA http://madziakowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPiękneeeee włosy ! cudowna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńSliczna jest :) jestem bardzo na tak :)
OdpowiedzUsuńPiękna koszula :)
OdpowiedzUsuńMam słabość do koszul, szczególnie właśnie takich z kokardą pod kołnierzykiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię koszule, czy to gładkie, czy wzorzyste. Raczej nie ma znaczenia, muszą mieć po prostu to coś ;)
OdpowiedzUsuńA jak już mają dodatkowo taką kokardę, jak Twoja, to już w ogóle bomba! ;)
koszula mi się nie podoba, nie mój gust
OdpowiedzUsuńLovely, babe!
OdpowiedzUsuńxo.
FROM HATS TO HEELS
http://www.fromhatstoheels.com/
Podobają mi się koszule z takim wiązaniem :)
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula! ❤
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja muszę wypróbować ten patent z kokardą :-) Twoja koszula bardzo mi się podoba szczególnie jej kolorystyka :-) Bardzo lubię koszule i wybieram głównie białe lub czarne, ale zawsze muszą się czymś wyróżniać :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Pozdrawiam :-)
Dla mnie Hit. Bardzo elegancka
OdpowiedzUsuńpiękna koszula! lubię taki styl :)
OdpowiedzUsuńa kokardy dodają niezwykłego uroku!
cudownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wiązanie koszuli:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ta kokarda ;)
OdpowiedzUsuńW swojej kolekcji mam tylko jedną, dżinsową koszulę. ;) Jednak osobiście podoba mi się wiele powracających trendów.
OdpowiedzUsuńsuper koszula :)
OdpowiedzUsuńhttp://my-secret-dreamx3.blogspot.com/]
zapraszam
Cute shirt :)
OdpowiedzUsuńBLOG M&MFASHIONBITES : http://mmfashionbites.blogspot.gr/
Maria V.
Ja jestem na tak! Piekna koszula, takie wiązaną sa strasznie kobiece :)
OdpowiedzUsuńSama ostatnio dostałam koszule z wiązaniem pod szyja i juz sie nie moge doczekać kiedy ja ubiore :)
Pozdrawiam!
bardzo stylowa :) pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNice blouse!
OdpowiedzUsuńxx
http://www.madridforniagirl.com/
Piękna stylizacja! Kobieco i szykownie :)
OdpowiedzUsuńWiązania jak najbardziej mi się podobają, z kolei ja niegdyś miłośniczka koszul wszelakich właśnie teraz ograniczam się do bieli, szarości, czerni no i błękity czyli raczej samych standardów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcudowna masz figurę:)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja :) super spódnica!
OdpowiedzUsuń